Jak rozmawiać z dzieckiem na trudne tematy?

Rozmowy z dzieckiem czy dorastającym nastolatkiem bywają trudne, zwłaszcza dla rodziców. Jak rozmawiać ze swoim dzieckiem, aby wasze komunikacja przyniosła efekty?

Jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach i osiągnąć zamierzony efekt?

Dziecko w ciągu kilku minut może przeżyć całą burzę emocji: radość z nowej zabawki, rozczarowanie, a potem złość. Wyrazi to wszystko krzykiem i tupaniem. Natomiast zadaniem rodziców jest nauczenie dzieci rozumienia swoich emocji i wyrażania ich w inny sposób.

Wszyscy ludzie doświadczają emocji. Niezależnie od wieku, z jakiegoś powodu się złościmy, denerwujemy, cieszymy lub dziwimy. Emocje dzieci są dokładnie takie same jak emocje dorosłych. Główna różnica polega na sposobie, w jaki przekazujesz swoje uczucia drugiej osobie. Dorośli częściej nazywają swoje emocje, podczas gdy dzieci częściej wyrażają siebie poprzez mimikę (na przykład uśmiech, gdy są szczęśliwe), ciało, zachowanie i zabawę. Kluczową kwestią jest nauczenie się jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach.

Dzieci mogą nie znać nazw wszystkich uczuć, których doświadczają. Najpierw zapoznaj ich z terminami, które opisują różne emocje. Opowiedz o radości, złości, smutku i strachu. Starsze dzieci – naucz co to zakłopotanie, zdenerwowanie, rozczarowanie. Pamiętaj, aby podać przykłady, w których ludzie doświadczają określonych uczuć. Na przykład: „Kiedy dana osoba nie osiąga oczekiwanego rezultatu, czuje się rozczarowana”.

Jeśli nie wiesz jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach, to musisz je nazwać. Pomóż dziecku uporządkować uczucia, nazywając je. Na przykład: „Wygląda na to, że jesteś zdenerwowany, że pogoda się zepsuła i nie poszliśmy na spacer”. Jeśli dziecko się nie zgadza, wyjaśnij, dlaczego uważasz, że doświadcza tej konkretnej emocji. Opisz, jak zmienił się jego głos, wyraz twarzy lub zachowanie: „Zmarszczyłeś brwi i zacząłeś mówić bardzo cicho, więc pomyślałem, że jesteś smutny”. Z biegiem czasu dziecko nauczy się rozpoznawać swoje emocje i zauważać, jak czują się inni.

Jak rozmawiać z dzieckiem o złym zachowaniu, aby wyciągnęło wnioski?

Przed rozpoczęciem komunikacji musisz zadbać o swój stan emocjonalny. Słowa nie powinny zabrzmieć jak krytyka i potępienia. To jak rozmawiać z dzieckiem o złym zachowaniu zależy od powagi sytuacji. Pamiętaj, że w większości przypadków celem nie jest szukanie winnego, ale znalezienie rozwiązania. Powinieneś przeformułować treść odwołania w pozytywny sposób.

O czym jeszcze pamiętać, jeśli chodzi o to, jak rozmawiać z dzieckiem o złym zachowaniu? Lepiej zacząć rozmowę od powiedzenia czegoś dobrego dziecku, a potem przejść do przykrych momentów.

Mama z synem

Trudne tematy, czyli jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu?

Jeszcze zanim zaczniemy rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu, bardzo ważne jest, aby w wieku sześciu, siedmiu lub ośmiu lat dziecko już wiedziało, jak człowiek się rozmnaża, i że jego ciało jest tylko jego i nie wolno go dotykać bez pozwolenia. Po pierwsze, dziecko powinno uczyć się o dojrzewaniu, seksie, rozmnażaniu, miłości, wzajemnej zgodzie „w abstrakcji”, na razie bez emocji, bez osobistych relacji. I najlepiej na długo przed tym, zanim zacznie dojrzewać. Teoria powinna wyprzedzać praktykę o kilka lat, a teorię należy co jakiś czas powtarzać, sprawdzając, czy nie została zapomniana.

Zatem jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu? W wieku dziewięciu lat możesz prowadzić już bardziej merytoryczne rozmowy. Przede wszystkim powinieneś nauczyć dziecko poprawnie nazywać wszystko, co będzie omawiane.

Przygotuj się na to, że w tej rozmowie obojgu wam będzie trochę nieswojo. To normalne, bo mówimy o sprawach intymnych, o sprawach ważnych. Jednak jeśli nie wiesz jak rozmawiać z dzieckiem o dojrzewaniu, pamiętaj - nie wahaj się, nie mamrocz, nie popadaj w przesadę. Takie rozmowy są potrzebne i to właśnie przed początkiem okresu dojrzewania.

Jak rozmawiać z dzieckiem o seksualności i seksie?

Mówiąc o dojrzewaniu, trzeba zawsze podkreślać, że jest to powszechne doświadczenie, że każdy dojrzewa, że to jest normalne. Jeśli nie wiesz jak rozmawiać z dzieckiem o seksualności, to postaw na naturalność. Nie udawaj. Nie sil się na ton ex cathedra.

Czy opowiadasz swojemu dziecku o swoim dojrzewaniu? Dlaczego nie? Problem polega na tym, że nasze doświadczenie jako całość może być całkowicie nieadekwatne ze względu na inny kontekst społeczny. Samo dziecko może też nie umieć nazwać tego, co się z nim dzieje - po prostu nie będzie w stanie tego zrozumieć, zanim samo nie doświadczy pewnych rzeczy.

To jak rozmawiać z dzieckiem o seksualności zależy też niestety od tego, co samo dziecko już usłyszało w szkole i od znajomych. O seksie, przemyśleniach na jego temat, mokrych snach i innych rzeczach lepiej mówić bezosobowo i nie dlatego, że seks rodzicielski jest tabu, ale dlatego, że czyni ten temat jeszcze bardziej emocjonalnym.